Wkrótce koniec roku szkolnego…

Zbliża się zakończenie roku szkolnego. Dla naszej rodziny jest to rok szczególny. Młodsze córki kończą szkołę podstawową. To był trudny czas. Powielaliśmy jako rodzice wiele błędów: uparcie przypominaliśmy o konieczności poświęcenia większej ilości czasu na naukę. Często skupialiśmy się na niedociągnięciach zamiast dostrzegać postępy. Kto z nas, rodziców, tego nie robi?

Był to również kolejny rok odkrywania faktu, że potrafimy przełamać nieskuteczne schematy komunikacji z naszymi Dziećmi. Był to rok częstego stosowania pomysłu na „Kanapki do szkoły”.

Metoda „kanapki” polega na tym, że krytyczne uwagi „opakowujemy” w wypowiedzi pozytywne, skupiające się na silnych stronach. Sam pomysł był mi znany ze spotkań organizacji „Toastmasters”. To stowarzyszenie stworzone w celu zwiększania kompetencji swoich członków w obszarze publicznego przemawiania.

Dopiero niedawno przyszła mi do głowy myśl, że metodę „kanapki” możemy wykorzystać w domu.

Poniżej możesz przeczytać trzy kanapki z tych, które przygotowałem na poranne powitanie najmłodszej córki. Każdy z nas potrzebuje pozytywnych wzmocnień. Szczególnie Dzieci, u których poczucie własnej wartości kształtuje się w głównej mierze w oparciu relacje z rodzicami.

Jeżeli komunikacja z Twoimi Dziećmi opiera się na upominaniu, narzekaniu, przypominaniu albo popędzaniu – przeczytaj „Kanapki do Szkoły” – może napiszesz własne? 🙂

 

KANAPKA DO SZKOŁY (Matematyczna)

Niedzielno-weekendowe zmagania z matematyką zakończone wspólnym śpiewaniem „The Other Side” Ruelle zapamiętam na długo. To jest nasze wspólne, radosne zwycięstwo odniesione w walce o przeprogramowanie naszych umysłów z trybu frustracji i obustronnej irytacji na myślenie o ciekawych wyzwaniach i szukaniu inspiracji. Twoje wykonanie piosenki Ruelle było dla mnie przejmująco piękne. Wielką frajdą było dla mnie akompaniowanie Ci na gitarze. Chętnie powtórzę taki muzyczno-matematyczny wieczór!

Matematyka to trudny przedmiot. Wymaga skupienia. Uważności. Każdy przecinek, plus tu czy minus tam ma wpływ na wynik. Od Twojej dokładności zależy czy zadanie rozwiążesz poprawnie. Myślę jednak, że kluczową sprawą w opanowaniu „demona z krainy procentów i równań” jest praca nad opanowaniem emocji kiedy przydarzy ci się popełnić błąd i kiedy wynik jest błędny. Proponuję częściej śmiać się kiedy zauważysz, że zadanie wymaga ponownego rozwiązania. Zamiast: „Nie umiem! Nie rozumiem!” – spróbuj poczuć rozbawienie. Dziki śmiech, że dobry wynik znowu ci gdzieś umknął i trzeba spróbować łapać go na nowo z pewnością pomoże ci nabrać odporności na nietylkomatematycznepomyłki 🙂

Chcę Ci również powiedzieć, że kiedy wróciłaś wczoraj punkt 17:00 od Julki – tak jak się umawialiśmy – poczułem, że można na Tobie polegać. Że potrafisz dotrzymać słowa i dobrze kontrolujesz swój czas. Dziękuję Ci!

(…)

KANAPKA DO SZKOŁY (Ponownie matematyczna)

Kompletnie mnie dzisiaj zaskoczyłyście wykwintnym, wspólnym śniadaniem z okazji Dnia Chłopaka. Kiedy po odwiezieniu Mamy do pracy, przy wejściu do domu przywitały mnie dźwięki Dario G – było mi przyjemnie. Kiedy wszedłem do kuchni i moje trzy fantastyczne córki złożyły mi życzenia – byłem wzruszony. Dzięki!

Cieszę się ogromnie, że czujecie się w naszym domu na tyle dobrze i swobodnie, że chcecie wspólnie ze mną i Mamą śpiewać w weekendowe wieczory. Bardzo mi się podoba Twój głos.

Teraz trochę o matematyce: kiedy napotykasz na trudność, kiedy nie wychodzi Ci spodziewany wynik, kiedy zdajesz sobie sprawę z tego, że w zadaniu popełniasz błąd – pomyśl, że to tylko błąd. Pomyłka. Przeoczenie. Sygnał, że kolejnym razem trzeba zwrócić na coś większą uwagę. Zrób głęboki oddech. Zawołaj mnie albo Mamę. Przytul się. Roześmiej się głośno. Albo zaśpiewaj: „Never Enough!” z „Króla rozrywki” 🙂 I spróbuj jeszcze raz 🙂

Tak jak wtedy kiedy śpiewasz! Przecież kiedy zapomnisz tekstu, albo nie jesteś w stanie wyciągnąć wysokiej nuty – nie złościsz się na siebie, prawda? Myślisz: „Ok, spróbuję jeszcze raz!… I śpiewasz od początku. I jeszcze raz i jeszcze jeden. Aż do skutku! Czyli do czystego zaśpiewania piosenki. Z matematyką może być tak samo!

Pamiętaj o tym!

(…)

KANAPKA DO SZKOŁY (Zrzędliwa)

Dzisiejszą Kanapkę rozpocznę od momentu, w którym zakończyłem poprzednią…
Odkryłem, że kiedy próbujesz śpiewać po angielsku – zupełnie spokojnie przyjmujesz fakt, że czasami coś pomylisz, albo zaśpiewasz nie w rytmie. Bez cienia irytacji, frustracji albo zdenerwowania śpiewasz dalej! Może to jest klucz do Twoich zmagań z nauką? Pomyśl, że ucząc się, możesz ćwiczyć podobnie jak śpiewając piosenki Ruelle – kiedy coś pójdzie nie tak – po prostu zaczynasz od początku…

Wiem, że bywam ciężkim przypadkiem starego zrzędy i czepiam się o pierdoły. Mam wiele wad i często próbuję zwrócić ci uwagę na coś z czym sam mam problemy. Może dlatego tak często spieramy się i kłócimy? Z trudem słucham tego co masz do powiedzenia. Próbuję narzucić ci mój sposób myślenia. A ty zamiast tego potrzebujesz zrozumienia, wysłuchania i akceptacji. Zrozumienia – że starasz się jak możesz. Wysłuchania – bo masz już własne zdanie. Akceptacji – bo właśnie dojrzewasz i próbujesz ogarnąć dość skomplikowaną rzeczywistość…

Dostrzegam Twoją walkę. Widzę, że potrafisz być samodzielna. Wiem, że kiedy znajdziesz swój cel – poradzisz sobie z wyzwaniami, które będą ci stały na drodze do jego realizacji.

(…)

PS. Jeżeli spodobały Ci się „Kanapki do Szkoły” i chcesz, żeby informować Cię o kolejnych pomysłach na tworzenie pozytywnych relacji w rodzinie – zapisz się do newslettera:



Dodaj komentarz