Czym jest Mała Rodzinna Konstytucja?
„Mała Rodzinna Konstytucja” to dokument, który powstał w czasie, kiedy nasza rodzina liczyła trzy osoby: dwoje dorosłych i jedno dziecko. To prosty, rodzinny kodeks inspirowany głównie lekturami książek Adele Faber i Elaine Mazlish, Dekalogiem oraz Deklaracją Praw Dziecka 20 listopada 1959 r.
„Mała Rodzinna Konstytucja” jest propozycją na świadomą pracę nad pomnażaniem Twojego rodzinnego szczęścia. To krótki, jednostronicowy, lekki w formie, jednak ważny w treści dokument. Podpisanie „Małej Rodzinnej Konstytucji” może pomóc Twojej rodzinie w dołączeniu do kręgu rodzin szczególnie dbających o relacje. Rodzin, w których Rodzice są świadomi swojego odpowiedzialnego rodzicielstwa a Dzieci od najmłodszych lat dorastają ze świadomością, że istnieje coś takiego jak prawo, obowiązek oraz zasady. Zasady, które dojrzewają wraz z wiekiem dorastających dzieci.
„Mała Rodzinna Konstytucja” to symboliczne zaproszenie w podróż, w której mogą lub powinni Wam towarzyszyć również inni przewodnicy i doradcy. Nie wszystkie bowiem rodziny poradzą sobie bez wsparcia specjalistów w rozwikłaniu trudnych czasem relacji, w przeprowadzaniu dzieci od dzieciństwa do dorosłości. „Mała Rodzinna Konstytucja” to znaczący gest podkreślający Wasze intencje wychowania świadomego, wartościowego Człowieka.
Blog
- O Potrzebach i Zrozumieniu 18 grudnia 2023 by Artur Mączka - Historia oparta na faktach, zainspirowana uczestnictwem w FORUM dla rodziców i nastolatków zorganizowanym w Gdyni przez studentki i studentów SWPS w Sopocie. Czytaj dalej
Kim jestem?
Nazywam się Artur Mączka. Jestem szczęśliwym mężem i ojcem trzech córek, które wychowujemy z Żoną, wspomagając się stworzoną przeze mnie w 2004 roku „Małą Rodzinną Konstytucją”. Pierwszą wersję tego dokumentu napisałem podczas pracy na tankowcach, na których spędziłem kilka lat jako oficer wachtowy. Obecnie jestem „lądowym szczurem”, odkrywającym uroki pracy na własny rachunek. Mam wiele wad. Jak każdy rodzic i mąż. Jestem ich bardziej lub mniej świadomy. Często popełniam błędy – jak każdy. Nie zawsze potrafię się do nich przyznać co staje się źródłem licznych rodzinnych sporów oraz wzajemnych pretensji...
Więcej o mnie